Oprócz błękitnego nieba nic nam więcej nie potrzeba?

Jak Kali ukraść komuś krowa to być dobrze, a jak Kalemu ktoś ukraść krowa to być źle!

Kali, syn króla Fumby

Wielokrotnie w swych notkach pisałem, że za naszą granicą toczy się…nader dziwna wojna. Konflikt, który staje się niekiedy wręcz absurdalny i groteskowy. W końcu przyszła pora, by przyjrzeć się jednej sprawie. Przewija się ona od ładnych paru lat, choć bardzo rzadko trafia na czołówki gazet i innych mediów. Popatrzmy…

Na początek krótkie przypomnienie. W 2013 r. na Ukrainie rządzi prorosyjski Wiktor Janukowycz i nagle, z niezrozumiałych dla większości z nas przyczyn, pod koniec listopada wybucha euromajdan, za którym podobno stoi potężna kasa z USA. Nie wszystkim podobają się wydarzenia w Kijowie, więc dochodzi do protestów. Szczególnie ostro przebiegają one na Krymie oraz w Doniecku i Ługańsku. Władze reagują, ale do akcji wkraczają Rosjanie. W czerwcu na czele tego do cna skorumpowanego państwa staje król czekolady, żyd Poroszenko. Po dość krótkim czasie konflikt zostaje „zażegnany”. Podpisano tzw. porozumienia mińskie, których tak naprawdę nigdy nie wprowadzono w życie. A blisko rok temu w jednym z wywiadów A. Merkel stwierdziła, że były one tylko przygrywką dla zyskania czasu potrzebnego na…dozbrojenie Ukrainy.

W grudniu 2016 r. Polska podpisuje z Ukrainą tajemniczą umowę, którą upubliczniono dopiero trzy lata później. A w niej czytamy o zaskakujących zobowiązaniach, na mocy których w ostatnich latach „wypatroszyliśmy nasze wojsko ze sprzętu” na rzecz „przyjaciół”   https://dakowski.pl/morawiecki-wypatroszylismy-nasze-wojsko-na-rzecz-wysilku-ukrainy/.  

W międzyczasie (2019 r.) głową wschodniego sąsiada zostaje zupełnie niespodziewanie przeciętny żydowski aktor i komik, który „spełniał się artystycznie” głównie w rosyjskich kabaretach, grając także role w mało ambitnych serialach. Jeszcze ciekawsze było to, że za jego błyskawiczną karierą polityczną stał…żyd Ihor Kołomojski. I kto wtedy mógł przewidzieć, nie obrażając wróżbity Macieja i jasnowidza Jackowskiego, że sponsor już po paru latach wyląduje w pierdlu? Nikt, ale śmichów-chichów w momencie ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich było co niemiara, także u nas.

W 2020 r. świat opanowała śmiercionośna plandemia, do której dwa lata później dołączyła „wojna”. Nareszcie Zelenski mógł zacząć grać rolę życia. Stał się on bohaterem prestiżowych mediów i europejskich salonów politycznych. I z dnia na dzień był coraz bardziej bezczelny w żądaniach. O dziwo, dostał ogromne pieniądze od USA, a kolejne 100 mld ma właśnie obiecane https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art39233291-biden-rozwaza-ogromny-pakiet-dla-ukrainy-nawet-100-mld-dolarow-jednorazowej-pomocy. Czy głównie z powodu szemranych interesów biznesu? Prawdziwym idolem stał się zielony ludzik dla swego polskiego odpowiednika. Ich powitania są wręcz legendarne. Koniec końców, obrońca „demokratycznego” świata przed ruskim satrapą   został uhonorowany Orderem Orła Białego.

Lecz w międzyczasie niektórzy przejrzeli na oczy. Bo natarczywość komika zaczęła naprawdę irytować. Tym bardziej, że przez Ukrainę przetaczało się prawdziwe tsunami korupcyjne. Od dawna sytuację kontestował Orban, niedawno do krytyki dołączyła Słowacja, a nasi (ach ta pszenica, że o wyborach nie wspomnę!) też zaczęli się stawiać. Ze „sług Ukrainy” stali się nad wyraz gorliwymi krytykami sąsiadów. Można wręcz zaryzykować twierdzenie, że dołączyli do klubu „ruskich onuc”. Tym bardziej, że ludzik zaczął dogadywać się z Niemcami i Francją, co chyba oznacza, że odbudujemy kraj sąsiadów równie skutecznie jak, oczekujący na proces, Sławomir N. ich autostrady. Wyciszono też oficjalną, jakże siermiężną, rządową propagandę. Z potężnego zagrożenia bombami i sołdatami Putlera zostały bowiem tylko dwa pociski…ukraińskie, które zabiły niewinnych cywilów pod Hrubieszowem oraz Moskale widywani na wszystkich ulicach Lublina i drogach regionu. Co prawda chodzi tylko o kandydata PiS-u do sejmu, ale już samo nazwisko robi wrażenie! Podobnie jak niegdyś maseczki, które co prawda nikogo nie chroniły, ale miały przypominać o zagrożeniu.

O co w tym wszystkim chodzi?

Przejdźmy do ciekawszej części rozważań, bo na Ukrainie prawdziwi gracze obracają…miliardami, a może nawet bilionami! Stany Zjednoczone kontrolują nie tylko ukraińskich polityków, lecz także posiadają znaczne połacie ukraińskiej ziemi. Trzy największe amerykańskie firmy spożywcze (Cargill, DuPont i Monsanto) nabyły „od Zelenskiego” 1,7 mln ha gruntów rolnych. Formalnie jest to prawnie zabronione, ale Amerykanie znaleźli na to prosty sposób – kupują firmy posiadające ziemię. Właścicielami gospodarstw rolnych są także m.in. amerykański NCH Capital, francuski AgroGeneration oraz niemieckie ADM Germany, Bayer i BASF. A kim są udziałowcy owych trzech „wiodących firm”? Zawsze ci sami: Vanguard, Blackrock, Blackstone – firmy finansowe, które kontrolują wszystkie banki świata, praktycznie cały przemysł zbrojeniowy i najważniejsze media. Taka swoista samowystarczalność.  

A MSZ Ukrainy na to: Ukraina nie handluje ani swoimi terytoriami, ani swoją suwerennością. Nie handlują? Zobaczmy: https://www.oaklandinstitute.org/blog/who-really-benefits-creation-land-market-ukraine; https://www.fronda.pl/a/Saryusz-Wolski-Oto-kto-kontroluje-ziemie-rolna-na-Ukrainie,220528.html; https://twitter.com/coolfonpl/status/1648311622870376448. Było nie było, sytuacja jest wyjątkowo zagmatwana.

Ukraina – nowe rozdanie

W międzyczasie przemykają w tle fakty, które całkiem nieźle składają się na pewną wizję przyszłości. Podobno kompleksowy plan obejmuje 3 pięcioletnie etapy (2014-2028)? Nowoczesne służby, cyfrowy ład, awangardowe prawo dotyczące projektowania ludzi (hodowla dzieci to już przeżytek?)…

Najpierw zajrzyjmy do tego niezwykle ciekawego dokumentu: https://insiderpaper.com/russia-ukraine-war-to-trigger-new-world-order-blackrock-ceo/. Już sam tytuł jest szokujący, a w tekście czytamy: Wojna Rosji z Ukrainą uruchomi nowy „porządek światowy”, wprowadzając globalizację w inną fazę (…) I wierzę, że wojna…przyspieszy zmianę, która rozpoczęła się jeszcze wcześniej z powodu covid – mówi dyrektor generalny BlackRock Larry Fink. Mniej optymizmu wykazuje Bill Kill, który „ubolewa”, że wojna nie pozwoli na osiągnięcie celów zrównoważonego rozwoju  https://legaartis.pl/blog/2023/01/27/bill-gates-mowi-ze-konflikt-na-ukrainie-spowalnia-realizacje-celow-agendy-2030/. Kto jest zainteresowany innymi aspektami wywołanego konfliktu może zajrzeć jeszcze tu: https://fr.sott.net/article/39750-Le-Nouvel-Ordre-Mondial-que-l-on-prepare-sous-pretexte-de-guerre-en-Ukraine.   

Tak czy owak Ukraina ma być odbudowana jako nowoczesne państwo przyszłości. Kto ma to robić? Jak to kto? Także BlackRock, który nie poprzestaje na wspomnianych działaniach. Już tylko z obowiązku napiszę, że jej szef jest żydem https://www.globalresearch.ca/blackrock-plots-buy-ukraine/5803685. A kto nabija mu kabzę? Pytanie retoryczne: https://dakowski.pl/rosnacy-sprzeciw-wobec-blackrock-na-ukrainie-podatnicy-placa-rachunki-za-wojne-prywatne-firmy-dostaja-zyski/.

Odrodzona Ukraina będzie miała status podobny do obecnego Izraela https://dorzeczy.pl/swiat/441957/zachod-rozwaza-izraelski-model-bezpieczenstwa-dla-ukrainy.html;  https://www.wsj.com/articles/to-aid-ukraine-in-fight-against-russia-allies-look-to-security-model-like-israels-8a05f0e5. Mydlenie oczu czy przygotowanie opinii publicznej do polityki faktów dokonanych? Rozważany jest także model koreański https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-ukraina-jak-izrael-czy-korea-poludniowa-nowe-scenariusze-zak,nId,6581256.

W grudniu 2022 r. sama Ukraina ogłosiła, że będzie pierwszym krajem, który wdroży „Wielki Reset” K. Schwaba, uruchamiając aplikację „Socialcredit”, która łączy uniwersalny dochód podstawowy, tożsamość cyfrową i kartę szczepień w już istniejącej aplikacji „Diia” https://twitter.com/i/status/1609225113878110208.

Bo tak naprawdę jest ona w ruinie: https://www.bibula.com/?p=138022 i https://dakowski.pl/nadchodzacy-upadek-ukrainy-i-brednia-o-odbudowie/. I chyba głównym rozgrywającym właśnie o to chodzi. A mają oni ogromne poparcie całego „postępowego” świata. Jeszcze jednym ważnym elementem „odrodzenia” jest depopulacja. Ukraina przed wojną liczyła 43 mln. Teraz liczbę ludności szacuje się na 25 mln.  Ukraińcy wyjeżdżają wręcz masowo. Czy to dziwne? https://legaartis.pl/blog/2022/08/15/ukraincy-masowo-uchylaja-sie-od-poboru-wyjezdzajac-do-polski-pod-przebraniem-studentow/

No to budujemy nową Chazarię?

Wg masońskich planów, znanych od XIX w., III wojna światowa będzie zderzeniem świata arabskiego i syjonizmu. I może zakończyć się zniszczeniem współczesnego Izraela. „Niebiańska Jerozolima” jest dla nich nowym celem, a jednocześnie powrotem do chazarskich terenów.

W filmie „Powrót do Jedwabnego” (2021 r.) Jerzy Kwaśniewski (Ordo Iuris) mówi, że w ciągu dekady Żydzi przy wsparciu USA ostatecznie zażądają haraczu i ziemi pod Polin. Wtedy nasza sytuacja międzynarodowa będzie szczególnie trudna, więc haracz wyda się mniejszym złem.

To tylko znalezione w sieci opinie…

O co chodzi? Zaczęło się ponad dziewięć lat temu, gdy rozpętał się na dobre konflikt rosyjsko-ukraiński, którego końca jeszcze nie widać. Spójrzmy na tę analizę:  https://www.theguardian.com/commentisfree/2014/may/13/ukraine-us-war-russia-john-pilger. Dorzućmy do niej opinię palestyńskiego uczonego Mraweha Nassara. Wg niego Żydzi stoją za rosyjską inwazją na Ukrainę, a ich celem jest stworzenie nowego państwa, które zastąpi nieudany syjonistyczny projekt Izraela: https://www.jpost.com/international/article-703061. Temat jest obecny u nas już od kilku lat: https://justice4poland.com/2015/04/11/ukraina-to-nowa-chazaria-new-khazaria/; https://www.wolniisolidarni.czest.pl/2018/09/16/niebianska-jerozolima/?doing_wp_cron=1696694810.5049560070037841796875 i https://dakowski.pl/chabad-lubawicz-zbudowanie-nowego-izraela-na-terenie-zaporoza-ukraina-to-nasza-ziemia-obiecana-byc-albo-nie-byc-izraela/.

Nader wyczerpująco przedstawiła problem Agnieszka Piwar. Naprawdę warto przeczytać:  https://www.bibula.com/?p=139032. I natychmiast doczekała się tytułu „ruskiej onucy”, co akurat dzisiaj jest już powodem do dumy https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/Prorosyjska-propagandzistka-Agnieszka-Piwar-wspolpracowala-z-TVP. Interesujące rzeczy można również znaleźć pod tym linkiem: https://detektywprawdy.pl/2023/02/21/igor-berkut-niebianska-jerozolima-miejscowosci-o-nazwie-chazaria-w-rosji/

Akcja nabrała tempa???

Nie jest tak, że wszyscy są wrogami Putina. Jeśli Chiny i Indie, a także wiele państw Ameryki Łacińskiej czy Afryki, mają swoje zdanie i postępują powściągliwie, trudno mówić, że cały świat jest przeciw Rosji. Swoistą ostrożność widać też powoli w Europie, choćby w Niemczech, Francji i Włoszech. Tylko my nadal brniemy w ewidentną ślepą uliczkę, niwecząc wszelkie alternatywy. Czy mamy jeszcze przyjaciół??? Swoją drogą Rosja nie zrobiła niczego, czego wcześniej nie podejmowały Stany Zjednoczone. Jej reakcja wobec niestandardowych działań USA i Ukrainy była więc logiczna i spójna.

Ale od wczoraj mamy jeszcze jeden element układanki – „napaść Hamasu” na Izrael. Wydaje się to, w świetle legendarnej skuteczności służb izraelskich, wręcz tragikomiczne. A może to tylko ustawka? Choć tło mamy szersze. Oto Rosja (bo zapewne ona za tym stoi) otworzyła drugi front wojny. Na pierwszym walczą ruscy z NATO, na drugim – kraje arabskie z natowskim sojusznikiem. Co łączy Rosję z Arabami? Jak to co?  Arabia Saudyjska i Iran to członkowie BRICS. I teraz „zabawa” może się naprawdę zacząć na całego! Bo tylko nasza tępa propaganda utrzymuje, że Putina nie lubią wszyscy. Totalna bzdura! Taka sama jak to, że Izrael został skrzywdzony przez Hamas i Palestyńczyków. Odświeżmy sobie pamięć: http://web.archive.org/web/20080617202529/www.polonica.net/kalendarium_zbrodni_izraela.htm. I popatrzmy wnikliwie na te dwie mapki:  

Izrael najpierw napadał na Palestynę i zabrał Palestyńczykom ich ziemię, potem zburzył im domy, następnie zabił niewinne kobiety, dzieci i starców, a ocalałych zamknął w więzieniu „na świeżym powietrzu” zwanym Strefą Gazy, gdzie ludzie konają z głodu, bez dostępu do leków i dóbr podstawowych.

I proste pytanie do A. Holland i jeszcze głupszej J. Ochojskiej: to w końcu można strzelać do przekraczających płot, czy nie? Bo w Izraelu strzelają. Może by tak pokazać „Zieloną granicę” w Tel Awiwie?

Ale wg kompletnie zidiociałego świata zachodniego to Palestyńczycy są terrorystami, a nie Izrael…Izrael to nasz sojusznik – grzmi Andrzej Duda, dodając, że Polska gotowa jest udzielić temu państwu pomocy https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-10-08/andrzej-duda-w-polsat-news-zaoferowalem-pomoc-humanitarna-izraelowi/?ref=slider. Państwu, którego rządzący wulgarnie obrażają Polskę i Polaków, stawiając nas na równi z niemieckimi nazistami? Państwu, którego żołnierze nękają i zastraszają polskie zakonnice, nie mówiąc o pielgrzymach? Może zawieźć tam ze trzy Ordery Orła Białego?

Brniemy bez sensu w oparach absurdu, nie mamy pojęcia o polityce, uwierzyliśmy najmniej wiarygodnym partnerom…

W Europie zanosi się na długotrwały kryzys. Chyba nie muszę dodawać, że jego istotnym czynnikiem jest nasilająca się „wędrówka ludów”, z którą nie daje sobie rady coraz więcej państw. A w wyniku nowego konfliktu nabierze ona zdecydowanie tempa. Wiele innych ważnych spraw zeszło i zejdzie na dalszy plan. Czy ktoś jeszcze pamięta, że zupełnie niedawno KPO był dla nas tak oczekiwanym łakomym kąskiem?  

Niczego się nie nauczyliście! Ukraińcy pluli, żydzi plują, a wy dalej swoje…

A może to my jesteśmy narodem wybranym? I stąd takie, jakże naiwne w dzisiejszych czasach, zachowanie naszych? Bo współcześni żydzi to przecież Izraelczycy, a tamci, z Biblii, byli izraelitami. No i przodkami pierwszych byli Chazarowie – bezwzględni, wojowniczy i okrutni poganie. Wiecie, gdzie zamieszkiwali? Ano na Ukrainie. Potem podobno się przechrzcili i zostali…żydami https://ciekawostkihistoryczne.pl/2015/09/29/panstwo-zydowskie-poza-izraelem-dlaczego-chazarowie-przeszli-na-judaizm/

Jednak to zbyt proste, by było prawdziwe. Myślę, że problem pochodzenia żydów jest tak zagmatwany, że w chwili obecnej nie istnieje żaden klarowny przekaz. Dla wielu z nas sprowadza się on do kilku, mocno już zużytych, sloganów: naród wybrany, mordercy Jezusa, wszelkie zło tego świata, rząd światowy, rekiny finansjery. Ile w tym prawdy, ile mitów?

Oczywiście to nie zmienia faktu, że obecny Izrael ma plany i zapewne będzie chciał je osiągnąć. Czy „naród wybrany” ucieknie po raz drugi? Dla nas ważne, bo wtedy zostaniemy sąsiadami! I nie będziemy musieli bulić za mienie bezspadkowe. A złotousty, ja to załatwię,  Mateusz odtrąbi to jako sukces!

pozdrawiam

Dodaj komentarz

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑