Dokładnie rok temu postanowiłem przyjrzeć się trochę tej nieco tajemniczej postaci, która w 2019 r. stanęła w szranki z urzędującym prezydentem Poroszenką. „Klaunowi” nie dawano większych szans, bo establishment stał po stronie rywala. Tymczasem wyborcy, rozczarowani „zdradą ideałów Euromajdanu” przez rządzących, zagłosowali wbrew prognozom i w drugiej turze (w pierwszej, choć wygrał, zyskał zaledwie 30% poparcia) zwycięzcą okazał się nie polityk, lecz komik. Głosował na niego nawet elektorat prorosyjski, a wyniki przyjęto w Europie z lekkim rozbawieniem. Ciekawostką (czy tylko?) jest fakt, że parę lat wcześniej ten znany aktor (Zelenski) zagrał w serialu „Sługa narodu”, w którym wcielił się w postać prostego nauczyciela, który przypadkowo zostaje prezydentem państwa. https://warsawinstitute.review/pl/numer-2-2019/pozorna-rewolucja-wybory-prezydenckie-na-ukrainie/
Przejdźmy do tekstu sprzed roku…
Na naszej fladze nie ma krwi. Nie ma i nigdy nie będzie czarnych plam, nie ma swastyk. To, czego nigdy nie robiliśmy pod naszą flagą, to nie atakowaliśmy innych państw, nie zajmowaliśmy cudzej ziemi, nie mordowaliśmy innych ludzi
https://www.wprost.pl/polityka/10647211/poruszajace-slowa-prezydenta-ukrainy-na-naszej-fladze-nie-ma-krwi-czarnych-plam-ani-swastyk.html. Tak Zelenski skwitował wszelkie uwagi, sugestie i wypowiedzi podnoszone w kwestii wydarzeń na Wołyniu.
Klasyka erystyki! Bo niby jak mogli mordować „pod ukraińską flagą” w czasie II wojny światowej, skoro takiego państwa nie było? A przecież na Wołyniu zbrodniarzami byli jednak Ukraińcy i takie wygibasy są, sorry, na poziomie gimbazy.
Spróbujmy Żydom powiedzieć, że nigdy nie napadliśmy na ich państwo i na nich samych – myckami by nas nakryli! Celowo dałem ten przykład, bo – mimo, że zdarzało się to incydentalnie, mówię o współpracy naszych z Niemcami – oni są przeświadczeni o naszej współwinie w holokauście. I tutaj kolejni Polacy wpisywani na listę „sprawiedliwych wśród narodów świata” niczego nie zmienią.
A rzeź wołyńska dokonana rękami Ukraińców była ludobójstwem i taki tekst, w momencie, kiedy mamy „na łbie” już prawie półtora miliona „uchodźców”, jest wyjątkową bezczelnością. Zauważyliście, że nadal nawołuje on do „zamknięcia nieba nad Ukrainą” i oddania mu „za fryko” myśliwców? Jego propozycje z punktu widzenia politycznego są zdumiewające! To klasyczne prowokacje i najzwyklejsza żydowska hucpa! Może dogadana na wyższym szczeblu, po to by u nas wprowadzić jeszcze większy zamęt? Czy on to wszystko sam wymyśla, czy ma poważnych „suflerów”?
Przecież Ukraina nie jest członkiem NATO, więc powoływanie się na zagrożenie „całej Europy”, której jej żołnierze „bohatersko bronią”, to dla 3/4 państw europejskich nic nie znaczący bełkot. Szwaby i reszta cynicznych graczy aż przebierają nóżkami, by robić kolejne dile z ruskimi. I nie mają żadnego zamiaru zrywać stosunków z Putinem, bo bez jego ropy i gazu mają przechlapane!
Jak nasi (za namową „przyjaciół” zza oceanu) się wychylą, marny nasz los. I wybijcie sobie z głowy to hasło: solidarność w NATO. Bo tu nie będzie „jeden za wszystkich (oczywiście my), wszyscy za jednego (oni mają nas w d…e!). Zapewne powołają się na groźbę „wojny nuklearnej”! Przecież to wszystko widać jak na dłoni! Taki Berlin (36 tys. uchodźców) narzeka, że jest na granicy wytrzymałości!? Angole wpuszczają ukraińców tylko wtedy, gdy mają zaproszenie i obiecaną pracę oraz wypełnią bardzo szczegółową ankietę. A u nas premier dziś wysmrodził dla nich „tarczę antyputinowską”!
To jest polityka! A dla maluczkich są radiowo-telewizyjne kocopoły! Czy Polin faktycznie ma odegrać kluczową rolę w pewnym żydowskim planie? Nie wiem, ale uważam, że taki projekt jest, a jego autorami są Rosja, USA, Niemcy i żydzi, których na Ukrainie reprezentuje ich cwany prezydent! Powinniśmy robić wszystko, żeby spalił na panewce!
I, wracając do cytowanej wypowiedzi z początku tekstu, jeszcze jedno. Nie mogę już patrzeć na tych naszych spolegliwych tchórzy, którzy w każdej sprawie dostają w tyłek. Przecież jeszcze rok temu buńczucznie pokrzykiwali, że sprawę Wołynia trzeba definitywnie rozwiązać.
A dziś i rządzący, i media ustawili to tak, że jeśli powiesz cokolwiek złego o ukraińcach, zostajesz „ruską onucą/szmatą”. Czy wtedy będziesz pytał o rzeź? A przecież to jest nasz państwowy obowiązek! Państwo, które nie dba o swoich obywateli nie ma żadnego szacunku. W Polsce pamięć o zmarłych jest szczególna i nie chodzi o odwet! My robimy to z szacunku, a np. żydzi dla kasy – u nich im dalej od zdarzenia, tym więcej szumu wokół niego robią (vide: holokaust)!
Zawsze powtarzałem i powtarzam, że jak u nas wymrą ostatni świadkowie prawdziwej Historii, zostaniemy obwinieni o wywołanie II wojny światowej. I dlatego trzeba reagować w porę, bo to wszystko przekłada się na nasze…codzienne życie.
7 marca 2022
p.s. dziś wiemy o dzisiejszym bohaterze dużo, dużo więcej i warto będzie do jego roli w tej dziwnej wojnie wrócić
zlornetkawsieci 