Postępująca urbanizacja, industrializacja i konsumpcjonizm prowadzą do zwiększonego skażenia środowiska, które wpływa negatywnie na nasze zdrowie. W środowisku człowieka krąży nawet do 100000 wcześniej nieznanych związków chemicznych. Wśród nich mamy około 1400 substancji określanych jako dysruptory endokrynne (EDC – endocrine disrupting chemicals) – substancje naturalne występujące w żywności i środowisku lub syntetyczne zaliczane do zanieczyszczeń. Są one często używane w przemyśle jako składowe plastików, opakowań żywności, leków i kosmetyków.
Do EDC zalicza się m.in. bisfenol A, ftalany, polichlorowane bifenyle i dioksyny. Dwa pierwsze są wykorzystywane w produkcji przedmiotów codziennego użytku (plastikowe pojemniki i butelki), kosmetyków, leków i sprzętu medycznego.
Polskie Towarzystwo Endokrynologiczne zwraca uwagę na wywoływane przez nie negatywne skutki zdrowotne. Stanowisko Towarzystwa zostało sprowokowane alarmującymi danymi o wzroście częstości występowania zaburzeń płodności, wnętrostwa, przedwczesnego dojrzewania płciowego dziewcząt i chłopców, nowotworów hormonozależnych (rak endometrium, sutka, gruczołu krokowego, jajnika i jąder).
Dysruptory endokrynne są odkładane w tkance tłuszczowej. Ich obecność wykryto również w płynach biologicznych (osocze, mocz, mleko i płyn owodniowy).
Czy mamy do czynienia z „płcią bisfenolową”???
Bardzo długo uważano, że BPA jest całkowicie bezpieczny dla ludzi i zwierząt. Tymczasem, będąc formą syntetycznego estrogenu, w naszym organizmie może łączyć się z receptorami wiążącymi estrogen. Gdyby się bliżej przyjrzeć sprawie, wygląda na to, że narzucane nam pomysły LGBT mogą być czymś w rodzaju kulturowego „przyklepania” efektów działania bisfenolu A na ludzki organizm.
Interesująca jest koincydencja przewidywanych skutków działania bisfenolu A z żądaniami genderowców.
Jakby chcieli naszą świadomość przygotować na zmiany, które bisfenol A (i nie tylko on) wywołuje naprawdę. Można przewrotnie rzec, używając genderowskiej nowomowy, że nic tak nie łamie „stereotypów związanych z płcią” jak właśnie bisfenol A.
BPA powoduje wczesne dojrzewanie płciowe dzieci. I postępowi działacze – jakby uprzedzając powszechność tej anomalii – walczą o wychowanie seksualne już w przedszkolach.
Innym efektem działania bisfenolu A są zaburzenia libido. I tak się dziwnie składa, że edukatorzy gender domagają się, by tożsamość płciową człowieka już od chwili narodzin traktować jako niepewną. Twierdzą, że stan, w którym dziecko nie wie kim właściwie jest (chłopczykiem czy dziewczynką) to norma.
A pomysł, by człowiek decydował o swojej płci w wieku 13 lat? Przecież to odpowiedź na efekty tych zaburzeń u dzieci, które może wywołać BPA.
I najważniejsze pytania…
Jeśli BPA kumuluje się już w ciele płodu, czy może wpływać negatywnie na rozwój jego tożsamości płciowej? Czy wynikiem stałego przyswajania od najmłodszych lat związków przypominających naturalne hormony płciowe może być np. homoseksualizm?
…i czy ftalany zmieniają chłopców w dziewczynki?
W 2008 r. w USA ograniczono stosowanie 6 ftalanów w zabawkach i produktach do pielęgnacji dzieci. Uważano bowiem, że zabawki dla dzieci są najważniejszym ich źródłem. Najnowsze badania naukowe skierowały jednak uwagę na żywność. Ftalany gromadzą się w tłustych produktach spożywczych, takich jak mięso i nabiał (gł. sery). Migrują do żywności z opakowań i sprzętu używanego w procesie produkcji żywności.
Dopóki państwa nie podejmą działań w celu oczyszczenia przemysłu spożywczego, musimy wziąć sprawy w swoje ręce.
Jak zmniejszyć ekspozycję na te związki?
- jedz mniej przetworzonej żywności, zminimalizuj jedzenie w restauracji;
- jedz więcej całych, świeżych ekologicznych owoców i warzyw, w tym kapustę, brokuły, jarmuż i brukselkę;
- codziennie pij dużo czystej wody;
- jeśli spożywasz mleko, wybieraj szklane butelki;
- jeśli spożywasz mięso, wybieraj nieprzetworzone, unikaj wędlin paczkowanych;
- tworzywa z kodami 3 i 7 mogą zawierać ftalany;
- wyrzuć stare zabawki i butelki dla niemowląt;
- unikaj produktów zapachowych (wiele z nich zawiera ftalany); wybieraj bezzapachowe kosmetyki, środki czyszczące, filtry przeciwsłoneczne, szampony, lakiery do paznokci i odświeżacze powietrza (wyjątek: czyste olejki eteryczne);
- codziennie ćwicz – toksyny są wydalane z potem.
O niezwykle ciekawych wynikach badań medycznych w następnej notce…
zlornetkawsieci 
Dodaj komentarz