Powtarzam: nie dajmy się zwariować!

Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.

George Orwell

Dziś krótko. O tym jak powstaje wiedza. Zadajmy kilka prostych, dość przypadkowych pytań;

  • czy przed zbudowaniem mikroskopu były bakterie i wirusy?
  • czy antybiotyki były i działały, dopóki ich nie odkrył (zresztą przypadkowo) Fleming?
  • czy promienie X istniały przed skonstruowaniem licznika Geigera?
  • a może nie było grawitacji przed Newtonem?

Odpowiedź jest oczywista, ale nie dla naukowców! Żebym nie był źle zrozumiany. Oni uważają to za fundamentalne odkrycia, a mnie chodzi o zupełnie co innego – o ich totalne zadufanie i brak jakiegokolwiek krytycyzmu wobec samych siebie! A jeszcze bardziej widać to u ich fanatycznych wyznawców.

I przejdźmy do sedna sprawy. Ilu jeszcze zjawiskom zaprzeczy nauka tylko dlatego, że nie wie jak się za nie zabrać? Ostatnio „musiała uznać” m.in. telepatię, istnienie świadomości poza mózgiem, rolę modlitwy,  możliwość teleportacji i rangę medytacji. Z trudem przełknęła też efekty fantastycznych badań nad DNA (kiedyś napiszę i o tym).

A sama „chwali się” m.in. tym (prześledźcie uważnie):

Zatkało kakało? Jeden przeczyta to, drugi tamto…i? Chyba, że kłamią sami redaktorzy. O nich też kiedyś napiszę. Ale następna notka będzie (może już dziś) o…(pardonnez moi) kołtunach. Zapraszam!

Dodaj komentarz

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑