O tym, że generalnie spada nam IQ donoszą od dawna różne źródła. Pisałem już o tym w jednej z notek. Ale wszelkie znaki na niebie, a jeszcze bardziej na ziemi, wskazują, że proces ten gwałtownie przyspiesza.
Wczoraj zaintrygował mnie tytuł pewnej notki zamieszczonej na jednym z popularnych portali: https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-ujawnila-zwyczaj-swoj-i-meza-chciala-wiedziec-czy-inni-tez-r,nId,6969272. Okazała się ona omówieniem artykułu zamieszczonego w popularnym amerykańskim tabloidzie New York Post. Dotyczył on kalifornijskiej tiktokerki Angeliny Murphy. Ta znana influencerka dokonała „niezwykle odważnego” wyznania. Był to wręcz porażający coming out. Oto ujawniła niezliczonej rzeszy fanów jedną z tajemnic swej sypialni. Przyznała bez ogródek, że nie mają z mężem sztywnych ustaleń, po której stronie łóżka sypiają. Małżonkowie po prostu losowo wybierają część łóżka, na której śpią! I dodała, że ilekroć chwali się znajomym swoim nietypowym nawykiem, ci nazywają to „najbardziej szaloną rzeczą, jaką słyszeli”. Zatkało kakało? Choć, przyznajmy, nie wszyscy pasjonują się wielką polityką, osiągnięciami neurochirurgii czy sztuczną inteligencją.
Niestety, gdy podobne perełki odnajdujemy wśród rządzących „elyt”, przestaje to śmieszyć. Oto miłościwie nam panujący od 8 lat Prezes już w maju zapowiedział wszem i wobec, że płatne dotychczas odcinki autostrad będą darmowe. Chyba oczywiste, że druga połowa sierpnia to ostatnia chwila by i taką kiełbasę wyborczą sprytnie sprzedać. I faktycznie, wyłożono ją na ladę. Ale dalej już było tylko „głupiej”. Miast zyskać zwolenników, rządzący wybrali bardziej realny wariant. Postanowili zarobić trochę grosza. Przecież to, że są „prawi i sprawiedliwi” niczego nie dowodzi. Ichnie ministerstwo infrastruktury ogłosiło zatem ochoczo…przetarg na promowanie darmowych autostrad. Jego cel? POINFORMOWANIE obywateli o…zniesieniu opłat na ich państwowych odcinkach. Na razie za marne 630 000 zł powstanie 15 billboardów „reklamujących” rządowy pomysł. Czy 42000 zł za sztukę to dużo? Nie przesadzałbym! Pamiętacie, że za każdą „patriotyczną ławkę” wyszło okrągłe sto tysięcy netto? https://www.money.pl/pieniadze/tyle-kosztowaly-patriotyczne-lawki-i-kampania-promocyjna-dziennikarze-odnalezli-trop-6807755241458208a.html. Choć swoją drogą ciekawe, do czyjej kieszeni trafi reszta kwoty (łącznie przyznano na ten cel 2,5 mln zł) przeznaczonej na zachwalanie hojności rządu wobec zmotoryzowanych.
To, co zaoszczędzimy na darmowych autostradach i tak nam wcześniej czy później zabiorą. Wystarczy jedna reklamówka odpadów w niewłaściwym pojemniku i każdego mogą „puścić z torbami”. „Ekologia” i recykling to sprawa państwowej wagi. I tu nie ma przeproś! Aktywiści ochrony środowiska i skrupulatni urzędnicy mówią po prostu: DOŚĆ! Po morzach i oceanach pływają już wyspy śmieci, więc czas najwyższy powiedzieć stanowcze NIE! https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-wystarczy-jedna-reklamowka-sypia-sie-kary-dla-mieszkancow-bl,nId,6950901 . I nikt na tę okazję nie pomyślał, że taką torbę może do śmietnika wrzucić każdy – celowo lub przez zwykłą pomyłkę. A zapłaci także ten, który jest fanatycznym „ekologiem” i odpady zbiera do 12 różnych worków. O tym, że segregacja wyraźnie kuleje pisze się u nas bez przerwy i żadne sankcje tu niespecjalnie zadziałają https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polacy-wytwarzaja-najmniej-smieci-w-Europie-ale-recykling-wciaz-kuleje-8278238.html. Potrzeba bowiem dużo więcej czasu, o czym mądrzejsi od nas, choćby Szwedzi, przekonali się już dawno temu.
Czas na przyznanie Grand Prix. Oto laureatka! Dowiadujemy się właśnie, że partia „Mam dość 23” ma dość jej założycielki Marianny Schreiber, która jakiś czas temu miała dość wszelkiego partyjniactwa w Polsce i wpadła na genialny pomysł – postanowiła założyć własne ugrupowanie. Oczywiście o nazwie…Mam dość! A skończyło się czymś tak kuriozalnym, że „mus” to pokazać (fot.):

O co chodzi? Może ja już sobie daruję, więc poczytajcie sami o naszej bohaterce, bo internet wręcz kipi od opisów jej działalności na wielu polach: od prostowania nosa począwszy, na służbie w wojsku kończąc. Zapewniam, że NIKT i NIC nie ilustruje lepiej zjawiska, o którym starałem się napisać. W tym miejscu wypada tylko powtórzyć za Forrestem Gumpem: „Jedno wam powiem: życie idioty to nie bułka z masłem.”
wybrane źródła: https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-marianna-schreiber-wyrzucona-z-wlasnej-partii-poszlo-o-pogla,nId,6970656; https://www.pomponik.pl/plotki/news-marianna-schreiber-opublikowala-nekrolog-myslelismy-ze-to-na,nId,6970668; https://mamdosc.org.pl/komunikat-zarzadu-partii-mam-dosc-2023; https://www.eska.pl/rzeszow/marianna-schreiber-zostala-wyrzucona-z-mam-dosc-2023-z-partii-ktora-sama-zalozyla-aa-tGRC-vRAf-f8FB.html

Dodaj komentarz