W Chinach „walka” z topnieniem lodów antarktycznych i arktycznych trwa w najlepsze. Właśnie zwiększają wydobycie węgla o 300 mln ton rocznie. A już w 2021 r. wyniosło ono ponad 4 mld ton https://www.bankier.pl/wiadomosc/Chiny-wegiel-rekordowe-wydobycie-8260531.html. Trwa tam właśnie budowa elektrowni węglowych o łącznej mocy 243 GW https://zielonagospodarka.pl/w-chinach-szal-budowania-elektrowni-weglowych-w-realizacji-liczba-gigawatow-ktora-wystarczylaby-na-zaopatrzenie-calych-niemiec-13660. U nas corocznie wydłubujemy z ziemi około 55 mln ton, a i tak Soboń Artur (to ten w okularkach) uwija się z łopatą i zasypuje kolejne kopalnie. Już tylko to zestawienie pokazuje, w jakie absurdy daliśmy się wpędzić. Tym bardziej, że Niemcy też nie zasypiają gruszek w popiele i właśnie zlikwidowali superekologiczne wiatraki, bo nie mają miejsca na…nową kopalnię https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-niemcy-demontuja-farme-wiatrowa-beda-wydobywac-wegiel,nId,6994516.
Ale my mamy prawdziwy powód do dumy. Jesteśmy w awangardzie zrównoważonego rozwoju, nowego ładu, agendy 2030 i fit for 55. Zapewniali nas o tym wielokrotnie i Prezydent, i premier https://tvmn.pl/Polska-w-swiatowej-czolowce-wypelniania-Agendy-2030-Biuro-prezydenta-Andrzeja-Dudy-chwali-sie-wypelnianiem-zrownowazonego-rozwoju-Polska-jest-w-pierwszej-dziesiatce-4394a. Nic dziwnego, że wręcz nabożnie traktujemy największe absurdy. I za niewiarę w bożka globalnego ocieplenia niektórzy są wyśmiewani publicznie. Oto przykład…
Poseł PiS Marek Suski został ponownie przewodniczącym sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. Ha, ha, ha, ha (można dłużej!)…Ten sam Suski, który zwyciężył dwa lata wcześniej w plebiscycie na „klimatyczną bzdurę roku”! Ale jaja, ale jaja! A za jaką to wpadkę został tak „upokorzony”? Ano śmiał powiedzieć, że polskie lasy i nasze zielone uprawy pochłaniają więcej CO2 niż emitujemy. A nagrodę „wręczył” nie byle kto, bo sam portal Nauka o klimacie. I podał od razu konkretne dane, z dokładnością do jednego miejsca po przecinku: w 2019 r. Polska wyemitowała…319,5 mln ton CO2, z czego lasy wraz z uprawami pochłonęły jedynie około 17 mln https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-ma-na-koncie-klimatyczna-bzdure-roku-zostal-szefem-komisji-d,nId,7178915. Chętnie zobaczyłbym metodykę, w której uzyskano te wyliczenia. I tu zaczynają się schody…
Zacznijmy od tego niezwykle eleganckiego wywodu: https://3obieg.pl/dwutlenek-wegla-nie-jest-gazem-cieplamianym/. Najważniejsza teza, która jest de facto podstawą wypowiedzi posła, brzmi: Prowadzone przez wiele lat badania potwierdziły, że na obszarach zielonych (w tym na terenach rolniczych) po prostu brakuje dwutlenku węgla. A tę króciutką lekcję online znacie? https://twitter.com/i/status/1627781526262800384
W ciągu zaledwie 12 miesięcy Chiny (27% udziału w emisji gazów cieplarnianych) zwiększą „produkcję” CO2 o tyle, o ile cała Europa zmniejszyła ją w ciągu dekady. Ale obiecują, ze do 2060 r. będą neutralne, a USA (11% udziału) – do 2050 https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-chiny-specjalny-wyslannik-usa-z-misja-klimatyczna-a-w-kraju-,nId,6907582. I tu można się naprawdę pośmiać! Natomiast UE (6,5%), a szczególnie Polska, osiągnie ten cel dużo wcześniej. Czyli u nas będzie czyściuteńko, a w Chinach i Ameryce prawdziwy armagedon? Zaraz, zaraz, a o czym my rozmawiamy? Czy nie przypadkiem o gazach? Gazach, które mają taką jedną ciekawą właściwość. Wędrują one mianowicie „od bieguna do bieguna” zgodnie z prawami fizyki, a konkretnie dyfuzji. Pokazuje to akurat poniższa mapka. Fakt, jest ona krytycznym spojrzeniem na „epidemię” małpiej ospy, ale taki dwutlenek czy metan akurat działają wg przedstawionej zasady. Bowiem gazy, podobnie jak miłość, nie znają granic.

Suski wizjoner? Skąd on dwa lata temu wiedział? Przecież nie mógł czytać ani tego https://www.mdpi.com/2073-4433/14/8/1244, ani tym bardziej tego https://www-nature-com.translate.goog/articles/s41586-023-06723-z. Chyba musiał pamiętać ze szkoły?
Natomiast szef szczytu klimatycznego COP28 Sultan Ahmed Al Jaber zapewne obydwa już przestudiował, no i mógł rzucić okiem także na to: https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/rosliny-sa-w-stanie-absorbowac-wiecej-co2-pochodzacego-z-dzialalnosci-czlowieka-niz. Nie dziwię się więc, że postanowił na szczycie pogadać z poważnymi ludźmi o inwestycjach w paliwa kopalne: https://zielona.interia.pl/polityka-klimatyczna/swiat/news-skandal-przed-szczytem-klimatycznym-szejk-chce-na-nim-handlo,nId,7176967. Skandal? Nic podobnego! Przecież dieslowski generator prądu jest idealny do ładowania ekologicznych elektryków https://elektrowoz.pl/ladowarki/stacje-ladowania-z-generatorami-diesla-bywaja-ale-tesla-zaczyna-testowac-megapacki/. Olej napędowy przyda się też niekiedy i wiatrakom, szczególnie w zimie https://www.dailyrecord.co.uk/news/scottish-news/dozens-scottish-power-wind-turbines-29135763 .
pozdrawiam

Dodaj komentarz