Dlaczego taki tytuł? Co najmniej z dwóch powodów. Jednym z bohaterów jest bowiem Gabrysia, która dziwnym trafem pojawiła się na wiecu przedwyborczym jednego z kandydatów. Ba, rezolutną dziewczynkę posadzono naprzeciw Rafała, bo o nim mowa, by zadała mu dowolne pytanie. No i zapytała, jak przyszły Prezydent chce zatroszczyć się o naukę. Rozmowa niespecjalnie szła, więc... Czytaj dalej →
Między Brukselą i Waszyngtonem
- Ach! Jakich to czasów doczekała się strapiona ojczyzna! Nie ma już rady! Trzeba ulec królowi szwedzkiemu... Zaprawdę, dla kogoż Wy tu, ojcowie czcigodni, i Wy, panowie bracia szlachta, chwyciliście za miecze? Dla kogoż nie żałujecie niewywczasów, trudu, umęczenia, krwi? Dla kogoż przez opór – niestety próżny! – narażacie siebie i święte miejsce na straszliwą... Czytaj dalej →
Punkt zwrotny czy nadal dyktat starców?
Od pewnego czasu papież Franciszek miał kłopoty ze zdrowiem. Mimo wszystko Jego dzisiejsza śmierć zaskoczyła wielu z nas. Tym bardziej, że jeszcze wczoraj przyjął wiceprezydenta Vance’a i udzielił błogosławieństwa „Urbi et Orbi”. No i odżyło w naszej pamięci proroctwo Malachiasza „o 112 papieżach”: https://pl.wikipedia.org/wiki/Przepowiednia_Malachiasza. Z pewnością coś się kończy! Kto zostanie następnym Papieżem i czy... Czytaj dalej →
„Uroczyste” obchody rocznicy śmierci Jana Pawła II rozpoczęte!
Być może nie powinienem tego pisać, ale to przecież nasza rzeczywistość! W całkiem niedalekiej przeszłości przez blisko 27 lat byliśmy dumni z Papieża Polaka. Tak wiele dobrego robił dla Ojczyzny i Świata, że nawet nie myśleliśmy o tym, co będzie, gdy Karola Wojtyły zabraknie. I zabrakło! Odszedł do domu Pana dokładnie 20 lat temu. I... Czytaj dalej →
I co dalej?
I co z nami będzie? Co ze światem? Co z państwami, co z paktami, co z uniami? Przywódcy religijni milczą albo występują z nader marnym przesłaniem. A autorytety polityczne? Putin czeka, Starmer narzeka na islamofobię w Anglii, Trump konsekwentnie urzeczywistnia MAKA, Ursula bredzi o wielkości UE, zaś Tusk o geniuszu Ursuli. Jedynie Erdogan i Xi... Czytaj dalej →
Na straganie w dzień targowy…
Pamiętacie szkolne lata i genialne wierszyki? Konopnickiej, Tuwima i Brzechwy? Kojarzy Wam się tytułowy? Jeśli tak, zapewne znacie także zakończenie. Na wszelki wypadek przypomnę: A kapusta rzecze smutnie: Moi drodzy, po co kłótnie, po co wasze swary głupie, wnet i tak zginiemy w zupie! A to feler - westchnął seler. Pełny tekst: https://poezja.org/wz/Jan_Brzechwa/3792/Na_straganie Nigdy nie... Czytaj dalej →
MAGA, MEGA i drugi koniec kija.
Wielu z nas z niecierpliwością czekało na wyniki ostatnich wyborów w USA. Jedni się nimi rozczarowali, inni ucieszyli. A posłowie PiS wpadli wręcz w euforię, skandując nazwisko elekta i bijąc brawa na stojąco w sali sejmowej. Pół Polski przez kolejne tygodnie czekało z napięciem na inaugurację prezydentury Trumpa. No i nie zawiodło się. Na oczach... Czytaj dalej →
Trump nie wysiada ze śmieciarki!
Parę dni przed wyborami w USA na wiecu Trumpa pewien komik wypowiedział się dość niefortunnie na temat Portoryko, nazywając je „pływającą wyspą śmieci”. Tę ewidentną wpadkę chciał wykorzystać Biden i zrobił to w swoim stylu. Skończyło się na tym, że rywal wykorzystał niezwykle sprytnie jego potknięcie i zaczął odgrywać rolę pokrzywdzonego...śmieciarza. Wygląda na to, że... Czytaj dalej →
O Kongresie, Konwencji, Kini i Koniu, który rży (jeszcze) do woli…
Wczoraj (12 października) „uraczono” nas dwoma wydarzeniami politycznymi – Kongresem PiS-u w Przysusze i Konwencją PO w Warszawie. I co? Ano nic! Kaczyński stwierdził, że w „hali kongresowej” zebrała się elita partii, czyli narodu. Siedemset sześćdziesięciu samych pisiorów, co dobitnie podkreśliła E. Witek, zapamiętana jako wyjątkowo złośliwa marszałek (marszałkini) sejmu poprzedniej kadencji. Chyba wszyscy widzieliśmy,... Czytaj dalej →
I po co było zamieniać „terror praworządności” w „demokrację walczącą”?
Określenie „trzynastego w piątek” wielu Polakom kojarzy się wyjątkowo źle. Ale wśród nich chyba tylko same szury i ciemnogrodzianie? Ci bardziej „oświeceni” nie wierzą bowiem w zabobony. Czy teraz zmienią zdanie? Właśnie w takim feralnym dniu premier wypowiedział słynne „prognozy nie były przesadnie alarmujące”. Co prawda niektórzy (jak choćby Patryk Michalski) próbowali przynajmniej na chwilę... Czytaj dalej →
