Znajdźcie mi JEDNEGO człowieka, który żałuje, że NIE WZIĄŁ tego czegoś...A potem policzcie tych, którzy żałują, że WZIĘLI…
No i mamy kolejną okazję by powrócić do największej zdobyczy w historii medycyny – szczepionki mRNA. Pisałem o niej już kilkakrotnie, np. https://lornetkawsieci.com/2023/10/03/czy-katalin-kariko-i-drew-weissman-wiedza-za-co-i-dlaczego-dostali-nobla/ i https://lornetkawsieci.com/2023/10/24/i-pomyslec-ze-tej-masci-na-szczury-sprzedano-kilkanascie-miliardow-sztuk/. Oczywiście moja gadanina to kropla w oceanie zachwytów, więc przytoczę – dla odświeżenia klimatu euforii, która zapanowała po tegorocznej nagrodzie Nobla z medycyny i fizjologii – taki uroczy fragment wypowiedzi „autorytetu” i to nie byle skąd, bo z Uniwersytetu Warszawskiego, który goni Harvard (pisałem o tym niedawno): Jak podkreśla prof. Anna Maria Ciemerych-Litwinienko, jest to efekt długotrwałych badań, które przyśpieszyła pandemia. – Chodziło o to, żeby móc wykorzystać mRNA do terapii. Bo jak państwo może pamiętają ze szkoły, w większości komórek budujących organizm jest DNA, a do właściwej budowy musi być przepisane nam białko. Pośrednikiem jest RNA, tylko ono jest niestabilne. Ci naukowcy wymyślili metodę, jak je ustabilizować i wykorzystać do „włożenia” jakiegoś wektora, który by je mógł zabezpieczać, dostarczać do komórek, które miałyby produkować białko wirusa, nieszkodliwe dla naszego organizmu. Tak spreparowane mRNA koduje tylko nieszkodliwą formę wirusa, a potem nasz organizm od razu produkował przeciwciała zwalczające wirusa. To pozwoliło wykorzystać mRNA jako podstawę szczepionek przeciw koronawirusowi odpowiedzialnemu za pandemię COVID-19. I to było niesamowite, że my tę Nagrodę Nobla przetestowaliśmy na własnych organizmach. To jest naprawdę wyjątkowe. Pomijam fatalną formę przekazu i błędy merytoryczne. Moje autentyczne uznanie wzbudziły ostatnie dwa zdania. Dlaczego? Bo oszczędzą mi one trudu poszukiwania dowodów, które by tak trafnie pokazywały…, dobrze wiecie, co mam na myśli! https://www.polskieradio.pl/10/10335/Artykul/3253085,katalin-kariko-i-drew-weissman-laureatami-nagrody-nobla-z-medycyny. Dla takich ludzi nie ma żadnego znaczenia, że „maść na szczury” cieszy się coraz bardziej ponurą sławą. Nie przeszkadza to także naszym „najwybitniejszym” specom od kowida, dr Grzesiowskiemu i dr Sutkowskiemu, przebąkiwać o powracającym zagrożeniu. Cóż, jacy znawcy, taki armagedon!
Tymczasem w najlepszym na świecie czasopiśmie naukowym ukazała się parę dni temu skromna praca pod niewiele mówiącym tytułem: N1-methylpseudouridylation of mRNA causes +1 ribosomal frameshifting: https://www.nature.com/articles/s41586-023-06800-3. W środku zaś coś, co może naprawdę przerazić, mimo uspokajającej „nowomowy” autorów artykułu. Ktoś, kto liznął cokolwiek z genetyki wie, że tzw. przesunięcie ramki odczytu prowadzi do fatalnych następstw w translacji (biosynteza białka). Najkrócej mówiąc powstaje zupełnie inne białko niż w zakodowane w oryginalnym transkrypcie (mRNA). A brytyjscy naukowcy właśnie odkryli, że głównym winowajcą jest „niezbędny” składnik szczepionek mRNA czyli 1-metylopseudourydyna. I to ona (ironią jest, że za to właśnie ulepszenie przyznano tegorocznego Nobla!) w blisko 1/3 przypadków dezintegruje proces. Proces, który – jak solennie zapewniano – miał odbywać się i perfekcyjnie, i tylko w konkretnych komórkach. A po wszystkim, czyli nabraniu 95% odporności, cząsteczki mRNA miały po prostu zniknąć. Tylko nikt nie powiedział, w jaki sposób. Bo ten sztucznie wprowadzony jako składnik analog uracylu nadaje cząsteczkom zsyntetyzowanego de novo mRNA (szczepionka) wyjątkową odporność na uszkodzenia. O tym, że zmniejsza on odpowiedź naszego układu immunologicznego nawet nie wspominam.
Efekt? Zamiast syntetyzować cząsteczki białka kolca (też pomijam ich szkodliwość), nasze rybosomy zajmują się radosną twórczością. Powstają białka (i peptydy?), o których nie mamy zielonego pojęcia. I nie ma żadnego sposobu, by przewidzieć, jakie cząsteczki zostaną zsyntetyzowane. Bo jest to proces całkowicie losowy. No i na te białka będziemy reagować. A jak? Choćby procesami autoimmunologicznymi, schorzeniami neurodegeneracyjnymi, zaburzeniami pamięci, zmianami w osobowości czy chorobami prionopodobnymi.
Wybitny genetyk, Prof. Roman Zieliński idzie dalej. Wg niego, po przyjęciu szczepionki w organizmie pojawią się pasożytnicze cząsteczki mRNA, podobne do wiroidów wykrytych do tej pory jedynie u roślin. Wiroidy nazywane są pasożytami transkrypcji, ponieważ przejmują one aparat transkrypcyjny swojego gospodarza, doprowadzając go do choroby lub śmierci. https://www.salon24.pl/u/wawel24/1179206,prof-zw-dr-hab-r-zielinski-genetyk-czasteczka-mrna-szczepionki-podobna-do-wiroidow-to-wiecej-niz-gmo. W przyszłości spróbuję zsumować efekty tego wiekopomnego eksperymentu w zwięzłej formie. Bo czytanie choćby takich wypocin niczego nie wyjaśnia. To klasyczny bełkot. https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/szczepionki-mrna-moga-wywolac-niezamierzona-odpowiedz-immunologiczna-w-organizmie. Lecz tu już można zajrzeć: Explosive Study Published in Nature Shakes the Core of mRNA Technology! (aussie17.com).
Przypomnę jeszcze, dla porządku, że w „szczepionkach” znaleziono już i plazmidy DNA (z E. coli, może z genami antybiotykooporności?), i promotory SV40 (stąd tyle nowotworów?). O tlenku grafenu nie wspominam (są pewne dane), bo przecież to jest tylko „teoria spiskowa”, a takimi zajmują się tylko szury i płaskoziemcy.
To co nam jeszcze zostało z teorii spiskowych? Chemitrails (smugi kondensacyjne) niedawno wyrzucił z listy sam Bill: https://wgospodarce.pl/informacje/91481-bill-gates-rozpyli-mln-ton-chemikaliow-w-atmosferze-co-to-za-projekt. Może nieśmiertelne UFO? Można, ale chyba na krótko, bo popatrzcie co się dzieje w USA: https://www.se.pl/wiadomosci/swiat/wladze-maja-dziewiec-statkow-kosmitow-rzad-ukrywa-prawde-o-ufo-aa-Zvqk-W2xH-epvE.html; https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-11-02/wladze-usa-zajely-sie-ufo-apeluja-do-amerykanow-odkrylismy-pewne-rzeczy/. Więc może jeszcze to? https://zastopujczas.pl/okultyzm/blue-beam-czy-ludzie-sa-tak-glupi-by-uwierzyc-w-hologramy-na-niebie/.
I na koniec mały gratis: Dr David Martin (ekspert rządu USA) poinformował członków brytyjskiego parlamentu, że covid to wieloletni plan, który rozpoczął się w Wielkiej Brytanii, kiedy Welcome Trust zdecydował się wykorzystać koronawirusa jako „preferowaną formę manipulacji ludźmi”. Plan realizowany przez Gatesa, Fundację Rockefellera, WHO i innych dotyczył wdrożenia uniwersalnej szczepionki do 2020 r. https://twitter.com/i/status/1731921253026656632. Brednie? A ten artykuł z 2016 r.? https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26976607/
pozdrawiam

Dodaj komentarz